Inwazja robotów
O rynku automatyki przemysłowej i robotyki w Polsce, jego rozwoju i perspektywach, z dr inż. Janem Jabłkowskim, dyrektorem Przemysłowego Instytutu Automatyki i Pomiarów z Warszawy rozmawia Agnieszka Tyc.
Agnieszka Tyc: Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów specjalizuje się w robotyzacji procesów przemysłowych, w tym paletyzacji. Jednym z rozwiązań autorstwa PIAP jest zrobotyzowane stanowisko paletyzowania w browarze Bosman Szczecin. Proszę powiedzieć, na czym polega wyjątkowość tego rozwiązania.
Jan Jabłkowski: W zrobotyzowanej instalacji opracowanej przez PIAP jeden robot obsługiwał cztery gniazda paletyzacji i dwa gniazda depaletyzacji, zastępując prace siedmiu ludzi na jednej zmianie. Robot był wyposażony w specjalnie opracowany chwytak, który umożliwiał – bez przezbrajania – pobieranie zarówno butelek, jak i skrzynek z tworzywa i dwóch rodzajów kartonów. W warunkach dużego natężenia ruchu wózków widłowych konieczne było wyposażenie stanowiska w wyrafinowany system bezpieczeństwa z pętlami indukcyjnymi. Obsługa procesu paletyzacji i depaletyzacji przez robota, zwłaszcza wobec bardzo dużych prędkości jego ruchu, wymagała zastosowania specjalnych pozycjonerów. Takie nagromadzenie unikatowych rozwiązań powodowało przy wdrażaniu nie małe trudności, zarówno po stronie twórców, jak i po stronie załogi browaru, zwłaszcza że ponad 20 osób musiało przejść do innych zadań.
A.T.: Szczególne miejsce w ofercie Instytutu zajmuje automatyzacja transportu wewnętrznego, ważenia i pakowania. Jakimi największymi wdrożeniami w tym zakresie mogą się Państwo pochwalić? Czy rozwiązania tego typu znajdują zastosowanie także za granicą, czy koncentrujecie się Państwo wyłącznie na rynku polskim?
J.J.: W zakresie wymienionych aplikacji przemysłowych koncentrujemy się wyłącznie na rynku polskim, bo w kraju jesteśmy w stanie bardzo precyzyjnie dostosować naszą ofertę do specyficznych oczekiwań klienta, a dzięki temu jesteśmy bardziej konkurencyjni. Automatyczne naważanie i dozowanie surowców zrealizowaliśmy m.in. w hutach szkła w Inowrocławiu, Jaśle i Krośnie. Kilkanaście stanowisk i linii opracowanych i wdrożonych przez PIAP, służących do transportu międzyoperacyjnego i paletyzacji działa w zakładach Philips’a w Pile, w kilku miejscach w kraju realizowane są systemy paletyzacji u krajowych dostawców firmy IKEA. Instytut realizuje kilkanaście instalacji przemysłowych rocznie, niezmiennie od wielu lat i dlatego trudno wyliczyć choćby ostatnie realizacje.Całość w numerze 2/2012