Marcin Jarosz: Rewolucja na rynku surowców energetycznych jest również ważnym aspektem, a z racji tego, że Comex ma gotowe rozwiązania, rynek ten będzie dla nas jednym z głównych kierunków działań
Adam Krzyżowski: Panie Dyrektorze, nad jakimi projektami dotyczącymi separacji obecnie Państwo pracują?
Marcin Jarosz: Nasze działania są podzielone na wiele dziedzin, m.in. na rozwojową, produkcyjną i testową.
W technologii sorterów bazujących na czujnikach wizyjnych rozwijamy i ulepszamy techniki analizy, opracowując np. możliwości zastosowania sztucznej inteligencji. Jedna część działań oparta jest na budowaniu bibliotek sieci neuronowych, a druga część na pracach programistycznych. Dodatkowo prowadzone są prace konstrukcyjne w celu optymalizacji mechanicznej budowy urządzeń. Wprowadzane unowocześnienia są wynikiem wywiadów przeprowadzanych bezpośrednio z klientami oraz nabytych doświadczeń podczas prac rozruchowych w kopalniach i innych zakładach. W polskiej kopalni EKO-PLUS zainstalowaliśmy sorter do węgla. Prowadzone są prace w celu uruchomienia tam produkcji. Nasze działania skupiają się teraz na promowaniu i dystrybucji tej technologii w przemyśle górniczym. Finalizujemy również wewnątrzzakładowe odbiory kolejnych sorterów – do afrykańskiego węgla i do brazylijskiej rudy złota. Równolegle Dział Testów prowadzi prace laboratoryjne związane z rozpoznawalnością diamentów w kimberlicie, rozproszonej rudy miedzi oraz badania nad węglem o różnej kaloryczności.
FOT. 1, 2 Obudowy rentgenowskich sorterów CXR-100 (po lewej) i gotowe do odbioru sortery CXR-1000 (po prawej)
FOT. 3, 4 Zdjęcia z prac testowych prowadzonych w oświęcimskim oddziale
Jeśli chodzi o technologię proszkową, to w naszej hali odbywają się testy ruchowe dwóch systemów pilotażowych opartych na młynach kulowych w dwóch różnych konfiguracjach: BMX-400 i BMX-500, a także systemu wielokanałowego pomiaru ziarnowego CMA. Maszyny zostały wyposażone w szeroko rozbudowany algorytm, pozwalający na parametryzowanie oraz kontrolę mikroprocesu z możliwością analizy i skalowania danych w realnych wielkogabarytowych produkcjach.
FOT. 5, 6 Pilotażowy system mielenia kulowego BMX-400 (po lewej) i BMX-500 (po prawej)
To nie wszystko. Do separacji sitowych firma Comex nabyła nowy rodzaj sita – VFE. Obecnie prowadzone są badania dotyczące tego zagadnienia. Prezentacja tego produktu wraz z opracowaniem pojawi się niebawem.
A.K.: Wymagania jakich norm technicznych muszą spełniać produkowane przez Państwa maszyny?
M.J.: Muszą one przede wszystkim spełniać wymagania norm zawartych w dyrektywie maszynowej i niskonapięciowej, a także zharmonizowanych norm dotyczących bezpieczeństwa maszyn. Ponadto bardzo ważne jest też spełnienie wymagań Państwowej Agencji Atomistyki związanych z pracą w środowisku jonizującym – i posiadanie odpowiednich pozwoleń. Projektujemy także systemy do pracy w atmosferze inercyjnej, co wymaga oceny ryzyka i przystosowania układów do pracy zgodnej z dyrektywą ATEX-ową.
A.K.: Jak duże są te projekty? Czy mają też wymiar przemysłowy, czy tylko laboratoryjny?
M.J.: Każdy z projektów można klasyfikować według różnych kryteriów. Pod względem obciążalności pracy wszystkie są duże i zawierają w sobie spory nakład pracy koncepcyjnej. Pod kątem ekonomicznym zaliczamy je do grupy średniej. Są to zarówno pilotażowe rozwiązania, jak i przemysłowe instalacje. Budujemy grunt pod projekty duże. Spodziewamy się rozpocząć takowe już w roku 2023.
A.K.: Od ilu lat specjalizuje się Pan w technologiach separacji i w jakim kierunku, Pana zdaniem, zmierza ich rozwój?
M.J.: W mineralurgii pierwsze 15 lat jest najtrudniejsze, a u mnie ten czas minie już w marcu tego roku.
Moim zdaniem rozwój technologii separacji skupi się na przemyśle wydobywczym rud złota, miedzi i srebra, a także na wydobyciu diamentów, na przeróbce węglanu litu – czyli na wszystkich surowcach potrzebnych do dwóch branż: półprzewodników i baterii. Rewolucja na rynku surowców energetycznych jest również ważnym aspektem, a z racji tego, że Comex ma gotowe rozwiązania, rynek ten będzie dla nas jednym z głównych kierunków działań. Rynek recyklingu też nie będzie dla nas obojętny, czy to w zakresie metali kolorowych, czy odzysku materiałów pochodzących z wyburzeń lub hałd na wyrobiskach górniczych
FOT. 7 Marcin Jarosz (po lewej) podczas odbioru instalacji do separacji przez zakład w Indiach w 2010 r.
A.K.: W jakim stopniu nowe centrum badawczo-wdrożeniowe w Oświęcimiu ułatwia Państwu realizację tych konkretnych projektów?
M.J.: Wykonywanie nowych konstrukcji oraz elastyczność w planowaniu procesu produkcyjnego są teraz łatwiejsze. Nasze projekty w większości poprzedzone są testami technologicznymi w małej skali. Hala w Oświęcimiu posiada dedykowane układy walidacyjne, pozwalające na przeprowadzanie symulacji realnych procesów – z zastosowaniem rozwiązania przeznaczonego dla klienta. Posiadamy także w pełni wyposażony układ mielenia strumieniowego, separacji aerodynamicznej. W dziedzinie analizy i separacji rud i węgla w naszym wyposażeniu znajduje się układ pilotażowy w zabudowie kontenerowej pozwalający pracować z większą ilością próbek.
FOT. 8 Układ pilotażowy w zabudowie kontenerowej (separator optyczno-rentgenowski) do koncentracji rud i polepszania kaloryczności węgla
Większa część montażowa oraz modułowy sposób produkcji pozwalają na realizację projektów równolegle. Możemy zarówno montować zestawy separatorów optycznych, jak i budować prototypy maszyn do testów. Na terenie zakładu konstruujemy również układ pilotażowy separatora trzyfrakcyjnego. Jego charakterystykę zaprezentujemy publicznie już latem tego roku.
A.K.: Dziękuję za rozmowę.