Metodyka przechowywania zbóż zawsze rodziła szereg pytań i dylematów. Czy wybudować magazyn płaski, czy może jednak silosy? A jeśli już silosy, to płaskodenne czy lejowe? No i co z rozładunkiem i napowietrzaniem ziarna? A które rozwiązanie jest najbardziej ekonomiczne? Jedno jest pewne – wszelkie rozwiązania muszą wynikać bezpośrednio z potrzeb i nie ma jednego idealnego wariantu.
Natomiast jeśli szukamy najbardziej optymalnego rozwiązania, to bez wątpliwości z takim przychodzi producent suszarni i silosów ze Skandynawii – firma MEPU Oy. Niedawno do oferty tej firmy dołączył produkt, który zmienia sposób postrzegania silosów do przechowywania zbóż. Mowa tu o silosach płaskodennych z lejem wewnętrznym. Czym jest ta mieszanka rozwiązań? A jest to wykorzystanie prostoty konstrukcji silosów płaskodennych ze wszelkimi ich zaletami i niską ceną połączone z prostotą obsługi poprzez rozładunek grawitacyjny wykorzystywany w silosach lejowych.
Leje wewnętrzne do silosów płaskodennych mogą być wykonane z blachy płaskiej i dodatkowo wyposażone w kanały napowietrzające – jak w tradycyjnych silosach lejowych – bądź z blachy perforowanej, zapewniając pełnopodłogowe napowietrzanie ziarna w silosie. Atutem takiego rozwiązania jest także możliwość zainstalowania leja wewnętrznego w istniejących już silosach płaskodennych MEPU lub innych marek – o identycznej średnicy, czyli 5,6 m lub 6,4 m.
Ze względu na ograniczenia konstrukcyjne maksymalna wysokość silosów z lejem wewnętrznym nie może przekraczać 14 warstw.
Innowacyjne zastosowanie leja wewnętrznego w silosach płaskodennych zapewnia najlepszy współczynnik ceny za 1 m3 przestrzeni magazynowej i usuwa konieczność instalowania w silosach płaskodennych dodatkowych urządzeń opróżniających (w postaci dogarniaczy krążących), eliminujących ludzką pracę. Cała konstrukcja wykonana jest ze słynnej fińskiej stali z powłoką antykorozyjną wykonaną w technologii ogniowej.