Zbyt cenne, by je wyrzucać
O polskim i europejskim rynku tworzyw sztucznych, tendencjach w branży oraz kierunkach zagospodarowywania odpadów z tworzyw, z dr. Tadeuszem Nowickim, prezesem Polskiego Związku Przetwórców Tworzyw Sztucznych rozmawia Agnieszka Tyc
Agnieszka Tyc.: Z danych wynika, że w ostatnich latach produkcja tworzyw sztucznych w Europie wynosi blisko 60 mln ton rocznie, zużycie tworzyw około 46 mln ton. Jak na tym tle prezentuje się polski rynek tworzyw sztucznych? Jakie są prognozy dla Polski na najbliższe lata w zakresie zapotrzebowania na tworzywa sztuczne?
Tadeusz Nowicki: Obecne zużycie tworzyw sztucznych w Polsce to około 2,4 mln. ton, co stanowi 63 kg tworzyw na osobę. Obserwując poziomy zużycia w innych krajach (74 kg na osobę w UE, a w Niemczech 120 kg) łatwo dostrzec, że Polska nadal ma ogromny potencjał wzrostu, co jest dobrą perspektywą rozwoju dla branży. Szacuje się, że na przestrzeni 10 lat zużycie tworzyw w Polsce powinno się podwoić do około 120 kg na osobę, czyli do poziomu zużycia jaki obecnie obserwujemy w Niemczech. Prace nad nowymi technologiami, zwłaszcza w przemyśle samochodowym czy lotniczym dodatkowo zakładają wzrost udziału tworzyw w samochodach i samolotach – wystarczy przywołać Dreamlinera. Wydaje się to całkowicie logiczne, ponieważ wykorzystanie tworzyw pozytywnie wpływa na ciężar gotowego pojazdu i zmniejszone zużycie paliwa. Dlatego też udział kompozytów tworzyw wzrasta np. w samolotach do ok. 50 %. Oczywiście prognozy dla Polski są, pomimo dużego popytu wewnętrznego, także zależne od sytuacji na rynku europejskim. Ożywienie gospodarcze w Europie będzie pozytywnie stymulować także wzrost w Polsce.
A.T.:W Europie największe zapotrzebowanie na tworzywa sztuczne występuje w Niemczech i Francji. Czy kraje te również przodują i wyznaczają trendy w recyklingu tego typu materiałów? Jaki wkład w rozwój technologii recyklingu tworzyw mają polscy specjaliści w tej dziedzinie i czy ilość utylizowanych tworzyw w Polsce jest na zadowalającym poziomie?
T.N: Niewątpliwie Niemcy oraz znaczna część krajów „starej Unii” wyznaczają trendy w recyklingu tworzyw sztucznych. O zakresie stosowania tworzyw z recyklingu w większym stopniu decyduje dziś organizacja zbiórki odpadów, a nie lokalne badania naukowe. Organizacja recyklingu tworzyw nie tylko w Niemczech, ale takich krajach jak Belgia, Holandia, Austria czy kraje skandynawskie stoi na znacznie wyższym poziomie niż w Polsce. Bardzo dobrze widać to na przykładzie butelek PET do napojów, które są najłatwiejszym przedmiotem zbiórki i powtórnego przetwarzania. Wprowadzenie systemu kaucyjnego na butelki PET w Niemczech, Austrii oraz kilku innych krajach Europy wpłynęło w istotny sposób na wzrost poziomu recyklingu ogółem. Dla przykładu poziom selektywnego odzysku butelek PET w Niemczech to 90 %, Danii - 89%, Szwecji - 84%, natomiast w Polsce odzysk selektywny butelek PET stanowi tylko 1 % - reszta odzyskiwanych butelek PET pochodzi ze składowisk odpadów. Jeżeli porównamy ogólny poziom odzysku tworzyw sztucznych w Polsce na tle krajów o najlepszych wynikach w tej dziedzinie w UE to też stwierdzimy, że mamy tu dużo do nadrobienia. Obecnie odzysk tworzyw w Polsce to zaledwie 27 %, co stawia nas na 20. miejscu w Unii. Dla porównania poziomy odzysku u naszych unijnych sąsiadów to: w Niemczech 97 %, Czechach 44 % Słowacji 48 %.
A.T: Jakie aktualnie istnieją kierunki zagospodarowania odpadów z tworzyw sztucznych? Czy można spodziewać się jakichś nowych sposobów wykorzystania tych odpadów w gospodarce?
T.N: Są dwa podstawowe sposoby zagospodarowania tworzyw sztucznych: recykling mechaniczny, czyli ponowne użycie odpadów z tworzyw w procesie produkcji oraz recykling energetyczny – użycie tworzyw jako paliwa wysokoenergetycznego. Rozwijane są także metody recyklingu chemicznego. Należy podkreślić, że w zasadzie wszystkie tworzywa nadają się do recyklingu i nie ma konieczności wypracowywania nowych metod ich wykorzystania. Na przykład odpady PET są głównym surowcem do produkcji tkanin tzw. polarów. Są surowcem do produkcji butelek, zabawek, produktów dla budownictwa. Odpady PVC stanowią doskonały surowiec do produkcji materiałów dla budownictwa. Przemysł przetwórczy bez problemu może zagospodarować nawet dwukrotnie większy strumień odpadów. Problem tkwi tylko w ich odzysku, a do tego potrzebne są dobre regulacje prawne oraz skuteczny system zbiórki odpadów.
Wraz ze wzrostem ilości odzyskiwanych tworzyw pojawiają się nowe technologie recyklingu tworzyw, co powoduje, że zwiększa się różnorodność zastosowań dla użycia odpadów – coraz więcej opakowań przeznaczonych do kontaktu z żywnością produkuje się właśnie z recyklatów pochodzących ze zbiórki selektywnej, a Komisja Europejska wprowadziła akty prawne regulujące ten sposób wykorzystania recyklatów.
A.T: PZPTS obchodzi w tym roku jubileusz 20-lecia istnienia. Jak na przestrzeni tego czasu zmieniała się rola i cele Związku oraz polski rynek tworzyw?
T.N: Sytuacja w branży na przestrzeni tych ostatnich dwudziestu lat bardzo się zmieniła. Dwadzieścia lat temu przetwórcy stawiali pierwsze kroki w nowej rzeczywistości gospodarczej, polski rynek coraz bardziej otwierał się na świat i na wyzwania konkurencyjne. Wiele firm rodzinnych dopiero powstawało. Obecnie około 1700 polskich firm przetwórczych stanowi istotny potencjał w Europie, skutecznie konkurując z przedsiębiorstwami zagranicznymi. Jeszcze 10 lat temu zużycie tworzyw sztucznych w Polsce wynosiło około 1,2 mln ton, od tego czasu podwoiło się, co jest dużą szansą dla przetwórców tworzyw sztucznych. Najważniejszym celem Związku, zarówno na początku działalności jak i obecnie, jest wspieranie branży tworzyw oraz tworzenie pozytywnego klimatu dla rozwoju przemysłu przetwórczego. W tej chwili aktywnie wspieramy akcję „Waste Free Oceans” (Oceany Wolne od Zanieczyszczeń) – zbiórkę śmieci z tworzyw z wód przybrzeżnych UE. Projekt powstał z inicjatywy Europejskiego Stowarzyszenia Przetwórców, którego członkiem jest Związek i objął swoim zasięgiem kraje UE. Udało się także pozyskać dla niego poparcie komisarzy unijnych oraz branży rybołówstwa.
Kolejną ,wspieraną przez nas inicjatywą, jest akcja „Drzewko za butelkę” - promująca zbiórkę butelek PET, której celem jest aktywizacja dzieci i młodzieży szkolnej w działaniu na rzecz ochrony środowiska.
Projektem, który uznajemy za kluczowy w Polsce to wprowadzenie systemu kaucyjnego na butelki PET, aby w skuteczny sposób ograniczyć ilość odpadów trafiających do środowiska. Z analiz wynika, że system kaucyjny spowoduje zawrócenie do ponownego przerobu ponad 100 tys. ton butelek PET rocznie. Obecnie niestety trafiają one do naszego ekosystemu zamiast służyć jako surowiec do produkcji. Mamy nadzieję zainteresować tym projektem Pana Ministra Ochrony Środowiska – Marcina Korolca.
Staramy się również być aktywnymi uczestnikami życia na poziomie Komisji Europejskiej – dzięki przynależności do European Plastics Converters, przy często zmieniających się regulacjach prawnych dotyczących naszej branży – mamy prawo głosu na etapie konsultacji, a więc i wpływu na stanowione prawo oraz, co równie cenne, dostęp do informacji. Chcemy, by polscy przetwórcy byli niezwłocznie, tak jak przetwórcy z innych krajów UE, informowani o kierunkach, w jakich zmierza polityka europejska w dziedzinie przetwórstwa tworzyw.